To znowu ja! Przepraszam za kolejne spóźnienie... Wybaczcie mi za to, ale koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Dzisiaj kolejna część smoków, ale tym razem zaprezentuję wam "gatunki" specjalne.
poniedziałek, 13 czerwca 2016
Disney Heroine Creator - Smoki Nightwood (Specjalne) (część 1)
To znowu ja! Przepraszam za kolejne spóźnienie... Wybaczcie mi za to, ale koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Dzisiaj kolejna część smoków, ale tym razem zaprezentuję wam "gatunki" specjalne.
poniedziałek, 6 czerwca 2016
Disney Heroine Creator - Smoki Nightwood (Zwykłe) (część 2)
Co tam u was? Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie ocen do poprawy też coraz więcej...
Czas na drugą część kobiecych wersji smoków z lasu Nightwood (kurcze... ale zabrzmiało...)
niedziela, 22 maja 2016
Disney Heroine Creator - Smoki Nightwood (Zwykłe) (część 1)
Wiem, że tydzień temu nie było posta, ale mój laptop wywalił mi wszystkie projekty... Ten blog chyba przynosi mi pecha... Spokojnie tak szybko się nie poddam...
Kojarzy ktoś może smoki nightwood? To taka strona, na której zajmujecie się hodowlą smoków. Są tam różne rodzaje smoków, które możecie wychować od jaja. Postanowiłam, że zaprezentuję wam jak widzę większość z ich gatunków.
niedziela, 8 maja 2016
"Atramentowe serce"
poniedziałek, 2 maja 2016
Muzyczka...
Disney Heroine Creator - Disney wedding (część 4)
sobota, 16 kwietnia 2016
"Atramentowe serce"
Cześć!
Mimo, że przeczytałam wiele książek przyznaję iż nie było mi łatwo wybrać tę, o której chciałabym napisać. W końcu zdecydowałam się na utwór Cornelii Funke.
"Atramentowe serce" nie jest może wybitną ani bardzo dobrą książką, ale urzekł mnie sposób w jaki została napisana. Język jest w niej bardzo bogaty. Barwne opisy sprawiają, że ma się przed oczami każdy szczegół opisywanego świata. Taki właśnie jest styl niemieckiej autorki.
"Atramentowe serce" to pierwsza część trylogii. W pewnym momencie czytania fabuła może wydawać się przewidywalna a nawet męcząca, mimo to gorąco zachęcam was do lektury ponieważ to tylko chwilowe uczucie. Nie spotkacie tu żadnych ograniczeń, szczególnie wiekowych.
Gdybym miała powiedzieć co łączy mnie z tą książką, to zdecydowanie byłaby to... miłość to książek. Główni bohaterowie są zakochani we wszystkim co tylko można przeczytać. To sprowadzi na nich kłopoty. Jak? Dowiecie się sami czytając historię Meggie, Mo, Smolipalucha, Elinor i wielu innych postaci namalowanych słowami na kartach "Atramentowego serca".
Do następnego postu!
"Przecież zawsze mi powtarzasz:
książki muszą być ciężkie, bo w nich
jest cały świat"
PS.
New Live Cinema wykupiło prawa do ekranizacji utworu. Osobiście nie widziałam filmu, jeśli wy oglądaliście go to dajcie znać czy wam się podobał. Miłego oglądania i czytania :)
niedziela, 3 kwietnia 2016
"Bitwa o Redwall"
Cześć! Wróciłam!
Moja nieobecność spowodowana była brakiem internetu oraz nieregularna obecność sprzętów elektronicznych. W każdym razie mam nadzieję, że Wielkanoc spędziliście miło :) Dobra, jedziemy!
Autorem tej powieści jest Brian Jacques. Kiedy miałam siedem lat kupił a następnie przeczytał ją mój starszy brat, kilka lat później dał ją mi. "Bitwa o Redwall" może wydawać się w pierwszej chwili dla młodszych. Uwierzcie mi że tak nie jest.
Historia opowiada o walce uczynnych i dobrych myszy z Opactwa Redwall ze szczurami, na których czele stoi jednooki, najgorszy z najgorszych Kluny Bicz. Jego dokładnym przeciwieństwem jest Maciej. Jest on głównym bohaterem opowieści a tym samym największą fajtłapą wśród nowicjuszy w Opactwie Redwall. Jednak z czasem ta niepozorna myszka zmienia się. Jak? Co do tego ma słynny gobelin? Tego musicie dowiedzieć się sami ;)
Nie czytałam nigdy podobnej książki. Jednak pozostawia na bardzo długi czas (jeśli nie na całe życie) takie uczucie którego nie sposób zdefiniować.
"To Marcin Wojownik. On ustanowił nasz zakon, ale powiem Ci coś jeszcze, szczurze: był najdzielniejszą myszą, jaką kiedykolwiek stąpała po ziemi"
Mam nadzieję, że zachecilam was do jej przeczytania i ze wybaczcie mi małe (małe?!) spóźnienie...
Do następnego postu! ;)
niedziela, 20 marca 2016
Disney Heroine Creator - Disney wedding (część 3)
Gotowi na kolejną część ślubnych księżniczek Disney'a? Mam nadzieję, że tak :)
niedziela, 13 marca 2016
Disney Heroine Creator - Disney wedding (część 2)
Przepraszam was za to opóźnienie. Ale Annabeth, która miała dodać posta tydzień temu ma problem z dostępem do internetu. Ale my dalej kontynuujemy ślubne wersje księżniczek.
niedziela, 28 lutego 2016
Disney Heroine Creator - Disney wedding (cześć 1)
sobota, 20 lutego 2016
Disney Heroine Creator - Pory roku
Lato:
Jesień:
Zima:
niedziela, 14 lutego 2016
Disney Heroine Creator - Żywioły
niedziela, 7 lutego 2016
Hobbit czyli tam i z powrotem
Autorem wyżej wymienionego dzieła jest J.R.R.Tolkien. Moim zdaniem geniusz i jeden z najwspanialszych twórców wszechczasów.
"W pewnej norze zimnej mieszkał sobie pewien hobbit..."
Nie chce przedstawiać wam fabuły tej powieści, uważam że trzeba ją poprostu przeczytać. A co z filmem? Nie można obejrzeć? Przecież to chyba to samo?
No właśnie nie. Osobiście traktuję "Hobbita" jako rodzaj... baśni. Bardzo spokojnej wbrew pozorom baśni napisanej z myślą o młodszych. Film nakręcony na jej podstawie pełen jest jakiejś agresji. Motywem przewodnim ekranizacji wydaje się być walka a nie...podróż Bilba o którą przecież chodzi nam najbardziej.
Książka przepełniona jest spokojem i dobrem. Walka ze złem, chciwość i reszta zła, mimo że obecne spychane są na nieco dalszy plan.
W poście zawarłam część moich przemyśleń. Możecie zgodzić się z nimi lub nie, jestem otwarta na zdania innych, zapraszam was więc do komentowania :)
P.S.
Moje posty będą pojawiać się w każdy pierwszy weekend miesiąca.
Czymś zupełnie innym a jednak nawiazujacym do dzieła Tolkiena jest "Znaleźć Boga w Hobbicie" pióra Jima Warea. Naprawdę dobra książka wyjaśniająca kilka spraw.
Do następnego postu ;)